czwartek, 7 maja 2015

surówka Coleslaw Beatki

Nie ma to jak sprawdzone i wypróbowane wielokrotnie przepisy. Ten jest właśnie taki, dopracowany do doskonałości i przepyszny. Beatko, wielkie dzięki za tą recepturę. Surówka idealna do każdego obiadu, a ten sos to magia, gorąco polecam !






3/4 główki małej kapusty (użyłam małej młodej, niezbyt zwartej)
1 średnia marchewka
pęczek szczypiorku
sos:
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki octu winnego
1 kopiasta łyżeczka cukru pudru
1 ząbek czosnku
1 kopiasta łyżeczka majonezu
1 łyżeczka musztardy (można użyć zarówno łagodnej jak i pikantnej)
sól, czarny mielony pieprz


Kapustę drobno poszatkować, posolić. Jeśli ktoś lubi mniej chrupiące, można lekko pognieść ją dłońmi lub tłuczkiem, odstawić na 20 minut. 
W szatkowaniu kapusty pomógł mi Robot Kuchenny Aura Russell Hobbs.




Potem dodać marchewkę startą na dużych oczkach i posiekany szczypiorek, wymieszać.




Teraz zabieramy się za sos.
Czosnek przecisnąć przez praskę, dodać do oliwy, majonezu, musztardy, octu winnego, cukru, dodać 1/5 łyżeczki pieprzu, dobrze wymieszać.





Sos dodać do kapusty z marchewką, wymieszać i odstawić na około 30 minut do "przegryzienia". 
Smacznego ! :)


7 komentarzy:

  1. Czesto tu zagladam.Az slinka cieknie ogladajac fotografie.Surowka Coleslaw to moja ulubiona.Pierwsze kroki podczas pobytu w UK to do sklepu wlasnie po Coleslaw..Moje dzieciaki nie lubia.Ja moge jesc tonami.Nieraz sie zastanawialam jak to sie robi.I oto jest przepis.Dziekuje,wyprobuje na pewno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też ją uwielbiam, kiedy zostanie mi jej trochę z obiadu często jem z kanpaką :), jest pyszna, bardzo polecam i pozdrawiam serdecznie, Ewa, p.s dziękuję bardzo za miłe słowa :)

      Usuń
  2. zaserwuję gościom zza granicy, bo na sam widok ślinka cieknie :D WRESZCIE ZNALAZŁAM FAJNEGO BLOGA :D !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo miło mi czytać Twoje słowa Edziu :))), dziękuję, mam nadzieję, że surówka będzie smakować zarówno gościom jak i Tobie, pozdrawiam serdecznie, Ewa

      Usuń
  3. Ja dodaję jeszcze chrzan

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)