poniedziałek, 26 sierpnia 2013

frużelina truskawkowa

Trochę spóźniony wpis, ale warty wspomnienia, moje ukochane owoce otulone żelem, uwielbiam :))



1 kg truskawek

1 żelfix 3:1

30-35 dag cukru


 Truskawki szypułkujemy, płuczemy pod bieżącą wodą, zagotowujemy, wsypujemy żel fix, gotujemy 3 minutki, dodajemy cukier, ponownie zagotowujemy, wyłączamy gaz i mieszamy dopóki piana nie zniknie. Gorącą frużelinę wkładamy do wyparzonych słoiczków "dżemówek", zakręcamy dokładnie i stawiamy do góry dnem do ostygnięcia.




2 komentarze:

  1. Witam, czy na tego typu frużeliny nadają się owoce mrożone? Jeśli tak to czy trzeba je wcześniej rozmrażać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Renato owoców nie musimy rozmrażać, wrzucamy je do rondelka, podlewamy kilkoma łyżkami wody i na małym ogniu doprowadzamy do wrzenia i rozmrożenia, potem postępujemy jak w przepisie

      Usuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)