Pod tą zabawną nazwą kryją się pachnące serem placuszki ziemniaczane z dodatkiem czerwonej kapusty. Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku. Możemy je podać np z sosem pieczarkowym , kwaśną śmietaną z ulubionymi przyprawami, pikantnym sosem pomidorowym lub czosnkowym, bardzo polecam :)
7 średnich ziemniaków
1 średnia cebula
150 gramów pikantnego żółtego sera
2 jaja
200 gramów drobno poszatkowanej czerwonej kapusty
5 łyżek mąki pszennej
sól, pieprz
ulubione dodatki ( u mnie kwaśna śmietana z ziołami i pieprzem, siekany szczypiorek)
Ziemniaki i cebulę obrać, umyć, zetrzeć na pure.
Jeśli ziemniaki są wodniste, delikatnie odsączyć część wilgoci.
Poszatkowaną drobno kapustę przelać porządnie wrzątkiem, dokładnie odsączyć.
Ser zetrzeć na dużych oczkach.
Warzywa i ser wymieszać, wbić jaja, dodać mąkę pszenną i przyprawy, wymieszać dokładnie.
Na rozgrzany tłuszcz kłaść niewielkie porcje ciasta, lekko rozprowadzić, smażyć na złoto z obu stron. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Podawać z ulubionymi dodatkami, smacznego :)
Nie znałam tego przepisu :) Nowa odsłona placków ;D
OdpowiedzUsuńto tzw. "babciny" przepis, ale troszkę zapomniany, polecam :)
UsuńUwielbiam placki ziemniaczane, najlepsze dla mnie z cukrem :)
OdpowiedzUsuńtradycyjne najbardziej lubię tez własnie z cukrem lub kwaśną śmietaną, a najbardziej z wołowym gulaszem :)
UsuńWyglądaja cudnie! Pychotka :)
OdpowiedzUsuńMoniczko, bardzo dziękuję :)
Usuńoo takich jeszcze nie jadłam:D świetne!
OdpowiedzUsuńw takim razie gorąco polecam :)
Usuńuwielbiam wszelkiego rodzaju placki ziemniaczane, fajnie wygladaja ;)
OdpowiedzUsuńi równie dobrze smakują :)
UsuńO! To przepis dla mnie, bo bardzo lubię placki ziemniaczane. Ciekawy pomysł. Spróbuję, bo mi język ucieknie :)
OdpowiedzUsuńKrysiu :DD, koniecznie :), pozdrawiam :)
UsuńJa zawsze robilam tradycyjne placki ziemniaczane...a tu prosze jakie pysznosci, juz wiem co bedzie w piatek na obiadek...pozdrawiam Ewuniu:))...Irena...
OdpowiedzUsuńIrenko, są inne, trochę jak ziemniaczane tradycyjne, ale mają to "coś", całkiem innego :)
UsuńSuper pomysł. Uwielbiam tego typu dania :)))))
OdpowiedzUsuńja też :)
Usuńboskie
OdpowiedzUsuń