- 0,5 kg mąki pszennej
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 płaska łyżeczka soli
- 230 gramów chudego twarogu
- 300 ml ciepłego (lecz nie gorącego) mleka
- 7 gramów suchych drożdży + 1 łyżeczka cukru
- dodatkowo:
- 1 roztrzepano jajo + 2 łyżki mleka do posmarowania
- ulubiona posypka ( u mnie czarnuszka i sezam)
Drożdże przesiać z mąką, solą i cukrem, stopniowo dodawać twaróg, mleko zagniatając elastyczne ciasto. Ostatecznie ciasto ma się leciutko lepić, jeśli lepi się mocno, podsypać maksymalnie 1 łyżką mąki.
Odstawić w omączonej misce w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Następnie ciasto krótko zagnieść, podzielić na 8 - 9 równych części. Z każdej uformować bułeczkę. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut do napuszenia.
Po tym czasie każdą bułeczkę lekko spłaszczyć dłonią, posmarować rozkłóconym jajem z dodatkiem mleka, posypać ziarenkami.
Ale fajny pomysł na bułki :-) dzięki wypróbuje bo wyglądają pysznie :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, bardzo polecam, nam bardzo smakowały :)
UsuńPiękne! Fajny pomysł z dodatkiem twarogu :)
OdpowiedzUsuńpo przekrojeniu wyglądają idealnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są te bułki, mój syn na pewno byłby szczęśliwy gdybym mu zrobiła :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i dość intrygujący skład, apetyczne :)
OdpowiedzUsuńAle rumiane i w przekroju idealne:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj upieklam buleczki, sa swietne i wszystkim smakowaly! Super przepis, bo nie trzeba robic zadnego zaczynu, polecam !!!!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, cieszę się bardzo, dziękuję Kochana !
UsuńDzisiaj zrobiłam :-))) Niestety nawet nie spróbowałam bo moi panowie od razu je zjedli. Ale stwierdzili, że pyszne tylko mało. Bardzo dziękuję za super przepis :-)))
OdpowiedzUsuń