czwartek, 12 grudnia 2013

Kantyczka

Jak dla mnie to bardzo świąteczne ciasto, podoba mi się to, że jest takie łatwe, szybkie i przyjemne do zrobienia. Idealnie pasuje tutaj kwaskowaty dżem, ciasto staje się przez to bardziej wilgotne i winne w smaku, ogólnie bardzo smaczne, takie wesołe, bardzo Wam polecam :)


 przepis stąd



2,5 szklanki mąki pszennej (dałam tortową)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
300 gramów miękkiego masła
8 jajek (oddzielnie żółtka i białka)
2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki maku
2 łyżki kakao
ok. 300 gramów okrągłych biszkoptów
2 słoiczki dżemu malinowego lub z czarnej porzeczki

polewa czekoladowa (zrobiłam z podwójnej porcji)
cukrowe perełki


Masło utrzeć z cukrem, wciąż ucierając dodawać po jednym żółtku, a potem stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia (2 łyżki mąki odłożyć). 
Z białek ubić sztywną pianę i za pomocą łyżki dokładnie połączyć z ciastem.

Ciasto podzielić na 3 równe części.
Do I dodać kakao, do II suchy mak, a do III odłożone 2 łyżki mąki.

Do natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia prostokątnej formy o wymiarach 38x25 cm, wykładać kolejno warstwy:

ciemne ciasto
biszkopty
dżem z pierwszego słoiczka
ciasto z makiem
biszkopty
dżem z drugiego słoiczka
jasne ciasto


Blachę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec aż wierzch się zarumieni, a brzegi ciasta zaczną odstawać od blachy (ok. 50-60 minut).




29 komentarzy:

  1. Kantyczkę już kiedyś jadłam i smakowała mi bardzo. Tak więc w ciemno biorę kawałek i akurat do kawki będę miała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. też właśnie mnie ujęła, takie inne ciacho :)

      Usuń
  3. Ale piękna Kantyczka! Oczu nie można oderwać!

    OdpowiedzUsuń
  4. jadłam to lub bardzo podobne ciacho- nie pamiętam jak się nazywało, ale było pysznie inne od tych szeroko znanych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, smakowo i z wyglądu jest jedyne w swoim rodzaju, idealne na Święta :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Krzysiu, zapraszam na kawkę i kawał ciacha :)

      Usuń
  6. Chyba jeszcze nigdy go nie próbowałam. Ale wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kilka dni mnie tu nie było i mam tyyyyyle pyszności do nadrobienia! Jak tylko wyzdrowieję, zabieram się za pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzę jak najszybszego powrotu do zdrówka !

      Usuń
  8. supre przepis bardzo dokładny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pewnie, daj znać jak wyszło i jak Wam smakowało :)

      Usuń
  9. super dokładny przepis zrobie

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzisiaj upiekłam ,ciasto super ,wygląda pięknie ,smakowało rodzince .:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to najważniejsze, że smakowało i jesteście zadowoleni, ja też bardzo się cieszę i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Przykuła mnie nazwa, której nie znałam :) I nie zawiodłam się, jest to bardzo ciekawe ciasto, które jest dla mnie nowinką. Teraz go nie upiekę, bo mamy sezon owocowy, ale mam nadzieję, ze zimą mi się przypomni ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mak z gotowej masy makowej w puszce, tak?

    OdpowiedzUsuń
  13. Zastanawiam się czy nie nasączyć delikatnie czyms biszkoptów,np kawą,ktos próbował może takiego eksperymentu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, nie wiem czy nie zrobi się z nich breja, bo jakby nie patrzeć mamy jeszcze surowe ciasto

      Usuń
    2. Wlasnie pieke zapach cudny wygląd też.Nie było problemu z robieniem tego ciacha,z braku dżemu morelowgo dałam wisniowy wlasnej roboty. Zobaczymy smak.Pozdrawiam

      Usuń
    3. z wiśniowym może być jeszcze lepsze, czekam na wieści :)

      Usuń
  14. Czy to ciasto trzeba zrobić 1-2 dni wcześniej aby biszkopty zwilgotniały czy jest od razu dobre do jedzenia? Wyrasta w miarę równe czy bardzo brzuchate? Proszę o odpowiedź bo zastanawiam się czy zaryzykować i zrobić je po raz pierwszy na przedświąteczna imprezę rodzinną :-) Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. 1 dzień w zupełności wystarczy, wyrasta równiutko, to naprawdę bezproblemowe ciacho, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za szybką odpowiedź, w takim razie robię. Pani przepisy, również te wytrawne nieraz są dla mnie inspiracją. Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  17. miło mi ogromnie, dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Pozdrawiam, Ewa :)