Przepis na polewę do piernika znajdziecie tutaj.
ETAP I znajdziecie tutaj
twardszą marmoladę wieloowocową (dałam taką w pudełeczku, z Biedronki)
Po upływie tego czasu (czyli około 5 tygodni), ciasto wyjęłam na dwie godziny przed wałkowaniem, żeby zmiękło, bo było twarde jak kamień. Ciasto podzieliłam na dwie równe części.
Kiedy ciacho zmiękło, na papierze do pieczenia wywałkowałam go na prostokąt o wymiarach 39x29 cm (miał grubość około 0,5 cm).Wałek do ciasta wcześniej posypałam mąką. Razem z papierem przeniosłam go do blachy i poodcinałam brzegi radełkiem, by były równiutkie.
Wsadziłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekłam 16 minut.
Ciasto po lekkim ostudzeniu przekroiłam wzdłuż na 3 kawałki każdy miał wymiar 13x29 cm.
Marmoladę podgrzałam lekko, ale tylko troszkę, by zmiękła, posmarowałam jeden blat, przykryłam do drugim, następnie posmarowałam drugi blat i przykryłam trzecim, całość zawinęłam w papier do pieczenia i obciążyłam deską do krojenia, na której postawiłam 2 kg cukru.Ciasto odstawiłam na noc i rano już pięknie się kroił, bardzo polecam ten przepis.
Taki prawdziwy piękny piernik upiekłaś. Ja piekę "na szybko". Moja córka piecze z ciasta, które właśnie musi poleżeć kilka tygodni, tak więc zjem podobny do Twojego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto super Krysiu, że się uzupełniacie :))), na pewno będzie Ci smakował :)
UsuńSwietny przepis, robię ten piernik na święta od trzech lat i za każdym razem wyszedł pyszny!
OdpowiedzUsuń